Spaces Between, czyli co myślę o najnowszym dziecku FFG cz. II

Wstęp krótki, gdyż i czas ograniczony: dzisiaj zapoznamy się z drugą częścią kart z dodatku Spaces Between. Tym razem, przeznaczonych rzecz jasna runnerowi!

Swoją drogą, jeszcze z 2-3 tygodnie i będziemy mieli kolejny dodatek do ogrywania.

Tymczasem teraz usłyszymy się (i to pewnie dosłownie) jakoś po Mistrzostwach, gdzie spadnie na mnie zaszczyt zostać Netrunnerowym Gmochem (cała przyjemność po mojej stronie) i opowiedzieć wam kilka najciekawszych meczy. Już się nie mogę doczekać soboty! Szkoda tylko, że dalej nie mam korporacji złożonej…

 

D4v1d

W końcu! FFG nie zapomniało o najbardziej poszkodowanej frakcji w Netrunnerze i oddaje w ich ręce kartę, która raczej poza Anarchów nie wyjdzie, a jej użyteczność może być całkiem spora. Zawsze przechodzenie LOD-ów o większej sile bywa problematyczne, gdyż wymaga to sporych nakładów kredytów oraz odpowiedniego oprogramowania. Wyjątkami są jednorazowe programy pokroju Deusa, Fearie czy Sharpshootera, jednak ich problemem jest działanie tylko na jeden rodzaj ochrony. Nowa zabawka jest tego pozbawiona, choć wymogiem będzie siła o wysokości przynajmniej 5. Jak na Lotusa niestety nic nam nie da, to już wszelkie Tollboothy czy Archery stoją otworem. Koszt jest dość niski i całość fajnie współgra z Aesopem, Clone Chipem czy Scavengem. Może być też uzupełnieniem dla Knighta. Karta na pewno będzie grana, o to nie ma co się martwić. Oczywiście dalej „pomarańczowym” jest potrzebny dobry tutor do programów, ale przynajmniej frakcja ta przestaje być tylko „wypożyczalnią” dobrego rigu dla pozostałych runnerów.

Ocena 3+/5

Scrubbed

Runnerzy również musieli otrzymać swoje currenty, jakże mogłoby być inaczej. Anarchowy dobrze wpasowuje się w klimaty i działanie tej frakcji. Obniżenie siły o 2 pierwszego napotkanego LOD-u w każdej turze, może być przydatne taliom opartym na stałych łamaczach, czy masowo wykorzystujące Pasożyty. Dołączając do tego Ice Carvera i Bishopa, jesteśmy w stanie natychmiastowo zrzucić bez używania Data Suckera, nawet LÓD o sile 5-6, a trzeba przyznać, iż jest to całkiem solidny wynik, choć mocno sytuacyjny. Gdyby nie banalność wyłączenia currenta, jak przy każdym innym, mielibyśmy dość potężną i pozwalającą na spore oszczędności kartę. Tak jednak trzeba mocno rozpatrzeć jej obecność.

Ocena 2/5

Three Steps Ahead

Kurczę… Ta karta wydaje się tak silna, zwłaszcza u Cryminalsów, którzy skaczą często i dużo. Wydaje się, dopóki nie wyjmiemy liczydła. W najlepszym przypadku dostaniemy 3 udane wejścia, dzięki czemu na czysto otrzymamy 5 kredytów (odliczając koszt zagrania). Trzeba tylko pamiętać o wydatkach, które ponosimy przy wchodzeniu na dane serwery. Dlaczego więc po prostu nie użyjemy Bank Joba, gdzie za JEDNO wejście dostaniemy na czysto 7 kredytów? Kiedyś to może było problemem, gdyż serwery zdalne pojawiały się rzadko. Obecnie ich nie brakuje. Dodatkowo jeszcze zostaje nam pół tury na dowolne inne działania. Już to dla mnie sprawia, że Three Steps Ahead jest mocno średnie, żeby nie powiedzieć słabe. Jest dużo podobnych kart, jak już wcześniej wspominany Bank Job czy Dirty Laundry, które robią coś bardzo podobnego tylko szybciej i lepiej.

Ocena 2-/5

Unscheduled Maintenance

Łooooo korporacja nie może instalować więcej LOD na turę niż jeden!!! Łooooo musimy zapłacić za to tylko 1 kredyt!!! Łooooo OP!!! Tia… jak już się obudziliśmy, to właśnie mamy przed nosem najsłabszy current wśród runnerów. Korporacje i tak rzadko kiedy instalują większą liczbę LOD-ów na turę, a fakt, że jeszcze musimy płacić za tak słaby efekt, to jakiś rozbój w biały dzień. Do widzenia.

Ocena 1/5

Cache

Powiem tak: jeżeli lubicie grać jako Noise, to jest to must have w każdej możliwej talii. Otrzymanie 3 kredytów (a prostymi sposobami i więcej) oraz skasowanie karty z R&D za jednego clicka jest cholernie dobrą wymianą. Potem możemy go jeszcze sprzedać u Aesopa np. i wartość tej karty wzrasta o 100 %! Czego chcieć więcej? Chyba jedynie braku kosztu wpływu, który ta karta posiada (na szczęście tylko 1). Gorzej w momencie, kiedy nie jesteście zielonowłosym Anarchem. Wtedy nowy wirus może nas jeszcze zainteresować, jak planujemy użytkować Aesopa. W innych przypadkach lepiej to miejsce wypełnić czymś innym. Nie zmienia to faktu, że jest to naprawdę rewelacyjna karta, która bardzo wzmacnia mojego ulubionego runnera i ciężko mi znaleźć jej słabą stronę.

Ocena 4+/5

Net Celebrity

Na chwilę obecną, najfajniejszy i najbardziej praktyczny current wśród runnerów. Szału nie robi: dodatkowy kredyt odnawialny, do wykorzystania podczas skoku, gry za nas nie wygra, ale zawsze jest to jakieś wsparcie i w porównaniu do konkurencji, są małe szanse aby się nie przydał. Zwłaszcza jak np. wyłączymy nim current korporacji. Tym bardziej też może się przydać Nasirowi, który chętnie przygarnie wszelkie karty, które ten typ ekonomii zapewniają. Pytanie, czy damy radę to upchać i czy jest warto? To już chyba zależy tylko, od tego jak często currenty będą zagrywane przez korporacje.

Ocena 3-/5

LLDS Energy Regulator

Dopóki nie istnieje więcej metod usuwania sprzętu, to ta karta całkowicie nie ma sensu. ciężko mi sobie wyobrazić kto chciałby tracić miejsce w talii, clicki i kredyty, aby ochronić jakikolwiek hardware. No chyba jedynie użytkownik Monolithu, ale to i tak najpierw korporacje musiałby zacząć bawić się w usuwanie tego typu kart, a jak na razie nic na to się nie zapowiada.

Ocena 1/5

Ghost Runner

Karta której ciężko jest wystawić jakąkolwiek ocenę, gdyż póki co mamy bardzo mało łamaczy typu „stealth” i będą one systematycznie dochodziły w najbliższych dodatkach. Już teraz można stwierdzić, że będą one całkiem ekonomiczne, to pojawia się jednak całkiem realny problem zmieszczenia ich, gdyż każda frakcja łamie tylko jeden typ LOD-ów, a punkty wpływu są mocno ograniczone. Czyżby „stealth” stałoby się domeną profesora? Zobaczymy. Raczej do czasu premiery kolejnych programów z tego typu Ghost Runner pozostanie w pudełkach. No chyba, że pojawi się jakiś nadgorliwiec, który będzie chciał mieć dodatek do Daggera.

Ocena 2/5

 

Ogólnie dostaliśmy całkiem ciekawy dodatek. Nie jest on bardzo konieczny dla korporacji, gdyż obecne currenty można po prostu pominąć, choć skarbiec może być przydatny. Podobnie dla runnerów, chyba że lubicie grać Anarchami, gdzie D4v1d i Cache bardzo pomagają tej frakcji. Ja już się zakochałem w tym drugim i ciężko byłoby mi wskazać kartę, która po prostu działa lepiej (ale jako użytkownikowi Noisa nie ma co się dziwić).

Na tą chwilę to wszystko. Teraz pozostaje tylko testować, ogrywać i przyjeżdżać do Warszawy, gdzie już w sobotę będziemy mieli okazję spotkać się w cztery oczy i zobaczyć, czym tegoroczne Mistrzostwa zaskoczą, a raczej szykuje się naprawdę sporo niespodzianek.

Przynajmniej mam taką, cichą nadzieję…

Trzymajcie się ciepło i do zobaczyska w stolicy!