Spaces Between, czyli co myślę o najnowszym dziecku FFG cz. I

Ho, ho, ho! Dzwonią dzwonki sań i pada śnieg la la la la!

Wybaczcie ten świąteczny nastrój, ale jakże tutaj czuć się inaczej kiedy dostajemy dwa dodatki naraz i oba zostaną dopuszczone do Mistrzostw Polski! Boże Narodzenie i Chanuka pełną gębą w jednym!

Oczywiście potwierdziły się moje słowa i dopiero co mamy za sobą turniej w Krakowie (strasznie bidny swoją drogą), a już pojawiły się nowe Pro-Tipy! Aw yeah!

Kiedy już czujecie się nasyceni przejdźmy dalej, wprost  do komnaty rozko… wróć! Wprost do opisu kart ze Spaces Between! Czuje podekscytowanie?! Bo ja tak!

Tak na marginesie, to chyba zaczynam przesadzać z wykrzyknikami! Ale mogę! A jak!

!!!

 

The Foundry

Marzył Ci się ostatnio deck oparty o LOD-y typu Grail bądź NEXT? FFG jak zwykle sprosta waszym pragnieniom i otrzymujemy najnowsze ID dla HB! Rozmiar i wpływ standardowy, jednak umiejętność jest co najmniej interesująca: przy pierwszym rezie każdej tury, możemy wyszukać z R&D kolejną kopię tego samego LOD-u i dodać go do HQ. Nie tylko przyspieszy to pozyskiwanie LOD-ów danego typu, to jeszcze odpowiednio odchudzi nam deck i pozwoli regularnie go tasować. Dorzucić do tego Howarda i mamy chyba najbardziej odporne ID na Indexing w całym Netrunnerze. Ma to oczywiście też złą stronę: nasze R&D będzie dużo wrażliwsze na częstsze ataki runnera, gdyż przez regularne wyciąganie LOD-ów pozostanie tam więcej kart, które albo można skasować, albo ukraść, stąd nie możemy zapomnieć o odpowiedniej ochronie tego wrażliwego serwera. Niemniej i tak jest to nic w porównaniu z tym, iż na chwilę obecną średnio się w ogóle opłaca bawić tym ID. Głównym powodem jest znikoma liczba Grail-ów, które się już ukazały, oraz ciągły brak NEXT Gold. Jak jednak te dwie luki zostaną uzupełnione, to będziemy w stanie otrzymać fajnego kandydata, którego główną siłą będzie taxowanie runnera, gdyż o zaskoczeniu i niespodziankach ciężko mówić, kiedy jesteśmy zmuszeni pokazywać dociąganą kartę LOD-u. Osobiście chętnie się tym pobawię, gdyż jak HB nie lubię, to w końcu zaczęło wydawać mi się dostatecznie zabawne do grania.

Ocena 3-/5

Enhanced Login Protocol

Pierwszy z „magicznych” i jakże świeżych currentów! Świetnie wpasowuje się w klimat HB i na dłuższą metę może być strasznie upierdliwy! Płacić dodatkowego clicka za pierwszy run w turze? Tylko tego nam brakowało, zwłaszcza przeciwko tej korporacji, gdzie akurat nadmiar bioroidów sprawia, że clicków jest zawsze za mało. Dodajemy do tego jeszcze Stronghold, Ruhr Valley i nagle run zajmuje nam całą turę… Jeszcze bardziej wredne może się to okazać w Jinteki RP, o ile tylko ktoś znajdzie na to punkty wpływu i miejsce w talii. Oczywiście, jak to każdy current, jest niezwykle łatwy do usunięcia, stąd płacenie 2 kredytów za to jest nawet lekkim zdzierstwem! Tutaj pojawia się tylko pytanie jak dużo runnerów będzie owych kart używać? Pożyjemy zobaczymy, choć przedstawiciel HB w tej materii jest całkiem sympatyczny i zostawia miejsce na ciekawe taktyki.

Ocena 2+/5

Heinlein Grid

Nienawidzę takich kart, które choć mają naprawdę fajne i silne działanie, to już samo jej zainstalowanie sprawia, że do tego efektu albo nigdy nie dojdzie, albo będziemy musieli się strasznie napracować, co zwykle i tak nie będzie się opłacało. Tak właśnie jest w tym przypadku. Może nam się wydawać, że ile to razy runner wydawał clicki przeciwko naszym bioroidom, czy dawał się złapać na enigmę (choć w 99 % jednorazowo podczas całej gry). W momencie jednak zrezowania tego upgradu już chyba bardziej nie możemy komuś zasugerować, że zaraz będziemy próbowali go zmusić do tracenia clicków… Efekt będzie tego taki, że runner po prostu dobrze przygotuje się do tego skoku, a my zyskamy kolejną kartę, która będzie zapychać tylko miejsce… Oczywiście ostatecznością byłoby użycie False Lead podczas skoku, ale czy naprawdę chcemy tracić projekt, aby pozbawić kogoś funduszy? To już lepiej wrzucić Closed Accounts, gdyż podobnym nakładem sił doprowadzimy do tego samego. Jakby chociaż koszt skasowania był wyższy… A tak musimy jakimś cudem upchać coś, co najczęściej nam nic nie da i co najwyżej odrobinkę spowolni runnera, gdyż ten dokładnie zbierze cały zestaw łamaczy. Od tego też są już lepsze karty.

Ocena 1+/5

Encrypted Portals

Nowy, mały projekt dla Jinteki. Szkoda, że z typu, którego nikt nie lubi (zwłaszcza w sytuacji, kiedy cała frakcja ma już wystarczającą ilość projektów 2/3). Mniejsza jednak o to, gdyż przejdźmy do działania, które składa się z dwóch części. Pierwsza, to zwiększenie na stałe siły wszelkich bram kodowych. Z jednej strony wydawałoby się to całkiem fajne, gdyby nie fakt, że Jinteki nie ma ich aż tak dużo i w większości są one słabe (wyjątkiem jest najnowszy Lotus Field). Druga, to otrzymanie po jednym kredycie za każdą zrezowaną bramę kodową w momencie punktowania. Wydawałoby się, że stwarza to możliwości na talię opartą prawie tylko na tym typie LOD-ów. Może miałoby to jakiś sens, gdyby nie fakt, że dalej chyba najpopularniejszym ich łamaczem pozostaje Gordian, który zachowuje siłę na cały skok, a używanie tylko bram kodowych byłoby strzałem w kolano. Pomijając już problemy natury obronnej, to Jinteki posiada już dużo lepsze projekty i nawet w kategorii „jedynek” Encrypted Portals wydaje się ze wszystkich najsłabszy. To wszystko sprawia, że raczej mało kto skorzysta z nowej propozycji FFG.

Ocena 1+/5

Cerebral Static

Kolejny, korporacyjny current. Nie będę owijał w bawełnę, że jest on najsłabszym ze wszystkich i plasuje się na najgorszą kartę tego dodatku. Wyłączenie umiejętności runnera w teorii wydaje się dość silne i groźne, jednak jak spojrzymy kogo tak naprawdę to zaboli, to otrzymujemy głównie Gabrysia, Kit i Noise. Pozostali runnerzy prawie nie zauważą różnicy, gdyż ich umiejętności nie są aż tak istotne w działaniu całej talii, a na kilku z nich nie zadziała to w ogóle, w tym i Andromeda, która dalej pozostaje najpopularniejszym runnerem. Po co w takim razie tracić miejsce na kartę, która prawie nigdy nic nie zrobi i jeszcze ma koszt w kredytach? Też na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi…

Ocena 1/5

Targeted Marketing

Kolejny przedstawiciel nowego typu kart, tylko tym razem dla NBN-a. Na szczęście frakcja ta nie podzieliła losu Jinteki i jej current nie wydaje się najgorszy. Możliwość otrzymania 10 kredytów dosłownie za nic jest bardzo kuszące, pod warunkiem że trafimy w kartę którą runner będzie posiadać w talii. Naturalnie, jest kilka pozycji, które pojawiają się prawie wszędzie (Sure Gamble), ale dalej jak to każdy current, łatwo jest Targeted Marketing wyłączyć, czy to poprzez zagranie swojego, czy przez wykradnięcie projektu. Zawsze też można się po prostu wstrzymać z używaniem „nazwanej” karty, choć wtedy korporacja tylko na tym zyska.  Bardzo niski koszt wpływu oraz zerowy zagrania, zachęca aby zainteresowały się ową kartą i inne korporacje. Sens jej działania ogranicza się tylko do częstotliwości używania currentów przez runnerów i naszych zdolności „wróżbiarskich”. Niemniej coś czuję, że będzie się pojawiać na stołach.

Ocena 2+/5

Information Overload

W końcu LÓD stworzony do podstawowego NBN-a, który nie jest słaby (Muckraker patrzę na Ciebie). Jego największą siłą jest obowiązkowy trace, który może dać taga i nie można go pominąć/złamać stąd zawsze się odpali, dokładając do tego np. Chilo zaczyna się robić ciekawie. Oczywiście największa i najsensowniejsza synergia to Midseasons, gdyż dopiero wtedy zdobywamy wystarczającą ilość podprogramów, aby Overload nabierał głębszego sensu i stawał się   naprawdę upierdliwy. Oczywiście wymaga pewnego wsparcia, gdyż pozostawiony sam sobie na serwerze, nie będzie wiele robił, bo runner jest wstanie go przejść z pustym stołem. Niezależnie od tego, przy odpowiednio zbudowanej talii, która jest w stanie dać runnerowi większą ilość tagów mamy naprawdę niezłego kandydata, który zacznie być ciężkim orzechem do zgryzienia dla runnera. Wtedy tylko pasożyt pomoże (a jest to lekarstwo na każdą dolegliwość), jakkolwiek dziwne by to nie brzmiało.

Ocena 3-/5

Paywall Implenetation

Dlaczego mnie nie dziwi, że current dla Weylanda pozwala zarabiać pieniądze? Dodatkowo ma jeszcze podtyp transakcji, czyli dla wszelkich użytkowników podstawowego ID staje się jeszcze ciekawszą propozycją, choć niestety efekt się nie zwiększa na stałe o 1, a jedynie samo zagranie tej karty przynosi nam minimalny zysk. Co do działania: dostać kredyt za każdy udany skok brzmi całkiem fajnie, zwłaszcza kiedy gramy przeciwko bardziej agresywnym runnerom. Zawsze jest to jakaś nagroda pocieszenia dla korporacji. Pojawia się tylko pytanie: co z obecnych transakcji jest warte wyrzucenia, aby zastąpić to Paywall-em i jak długo będzie ten efekt działał, a to już średnio jest zależne od nas. Niemniej jest to jeden z lepszych przedstawicieli „nowej” mechaniki, szkoda tylko, że koszt wpływu jest sporawy.

Ocena 3/5

Sealed Vault

Doczekaliśmy się! Zabrało to naprawdę wiele czasu, ale w końcu jest! Pierwsza, pełnoprawna kontra na syfona! Jest to o tyle duża sprawa, że może trochę wywrócić metę do góry nogami, gdyż dalej to wydarzenie u runnerów jest jednym z popularniejszych i mocniejszych. Oczywiście byłoby zbyt różowo, jakby „skarbiec” był po prostu wyłącznikiem na syfoniarzy. Korporacja musi się zmierzyć z kilkoma problemami, które doskwierają tej karcie. Największym jest znalezienie miejsca w talii, gdyż raczej mniej niż 3 egzemplarze nie ma sensu w kartach, które muszą się znaleźć jak najwcześniej na stole. Kolejnym będzie potencjalny brak zastosowania, kiedy trafimy na runnera nie używającego syfonów. Ostatnim, teoretyczna jednorazowość. Jeżeli pozostawimy kartę samą sobie, to szybko zostanie usunięta, nawet przy tak dużym koszcie skasowania, stąd raczej przydałaby się jakakolwiek ochrona. To wszystko sprawia, że w samym Weylandzie jest to średni wybór, gdyż korporacji i tak już posiada wystarczająco dużo narzędzi do karania kogoś za posiadanie tagów. Lepiej rozpatrzyć skarbiec w innych korporacjach, zwłaszcza przy tak małym koszcie wpływu. Ogólnie „antysyfon” nie jest zły, ale mogłoby być też lepiej.

Ocena 3-/5

Eden Fragment

Runnerzy w Lunarze dostali Shardy, natomiast korporacje tzw. „fragmenty”. Ich ogólna liczba również będzie sięgać trzech, jednak tutaj stały się projektami 3/5, a nie pochodnymi zasobów. Pierwszy, oddany w nasze ręce, pozwoli nam darmowo instalować LOD-y niezależnie od ich pozycji, stąd przy taliach które mają w założeniach mieć po 3-4 na każdym serwerze, może być to niezłą oszczędnością kredytów. Oczywiście musimy pamiętać o ograniczeniu „jeden na talię”, ale dalej warto rozważyć włożenie go niezależnie od frakcji, kiedy planujemy używać tych największych projektów. Zawsze plusem jest umiejętność, która działa do końca gry i zawsze będzie użyteczna (no chyba, że nie używamy LOD-ów)…

Ocena 3/5

Lag Time

Lag jaki jest, każdy widzi. Szkoda tylko, że karta FFG, opisująca to zjawisko nie jest aż tak upierdliwa, jak w rzeczywistości. Pierwszy neutralny current, którego działanie może być całkiem pożyteczne, gdyż zawsze zmuszenie runnera do większych wydatków jest całkiem miłe. Oczywiście ponownie pojawia się podstawowy problem wszelkich currentów: bardzo łatwo je wyłączyć i jeszcze trzeba je zmieścić do talii… Tym bardziej, że Lag Time kosztuje nas 2 kredyty. Gdyby był darmowy, to coś czuję że mógłby zagrzać trochę miejsca w kilku taliach, które głównie stawiają na „taxowanie” runnerów, a tak raczej będziemy starać się inaczej wykorzystać to miejsce. Oczywiście istnieją sytuacje, gdzie zmiana siły naszej obrony może być bardzo pożądaną, jednak są to dość sporadyczny przypadki.

Ocena 2/5

Will-o’-the-Wisp

Karta, która ponoć sprawi, iż Window u Cryminalsów przestanie wzbudzać salwy śmiechu i zacznie być przydatne. Trzeba przyznać, że ciężko odmówić przydatności Wisp-owi, zwłaszcza jak zostanie użyty przeciwko Anarchom i właśnie Criminalsom, którzy mają dużo mniej wyszukiwarek programów. Z drugiej strony Shapera też potrafi spowolnić, bo ponownie trzeba szukać kwiatka/test runa i jeszcze płacić za niego. Stąd też dość spory koszt rezu „ognika”. Miło, że ma on jednak jakikolwiek koszt skasowania i jest kartą neutralną. Jest to póki co najłatwiejsze pozbycie się programu u runnera. Nie musimy się martwić o inne zainstalowane karty jak w Power Shutdown (i sami kart nie tracimy), czy łamaczy niszczycieli. Prosto, szybko (choć drogo) i z gracją. Jeżeli tylko znajdziemy miejsce na Wispa, to warto go wrzucić do talii. Brak symbolu unikalności tylko zachęca, aby obstawić nim każdy serwer, bądź położyć kilka na jeden. Ognik ma szansę naprawdę błyszczeć, choć jest to marne pocieszenie, gdyż ostatnio runnerzy mają strasznie pod górkę.

Ocena 4-/5

 

To by było na tyle z kart korporacji w tym dodatku i trzeba przyznać, że może nie należą one do najskuteczniejszych, to na pewno odświeżą mocno Netrunnera. Same już currenty sprawiają, że pojawia się sporo nowych pomysłów i taktyk, których skuteczność znając życie nie będzie zbyt wysoka, ale zawsze miło będzie zobaczyć coś nowego.

Na dniach druga część i karty runnera! Czołem, a nawet z liścia.