Funt szterling, czyli szekle lecą z nieba
Halo halo centralo! Jak się wszyscy macie? Choć może powinienem powiedzieć szalom?
Halo halo centralo! Jak się wszyscy macie? Choć może powinienem powiedzieć szalom?
Witam ponownie po dłuższej przerwie i od razu muszę powiedzieć, iż nie będzie ona ostatnią… Niestety obecny okres nie jest zbyt łaskawy dla mnie (przynajmniej pod względem czasu wolnego) i naprawdę muszę się nieźle nagimnastykować, aby mój dzień składał się z czegoś więcej, aniżeli tylko pracy i pójścia spać…
Dzisiaj nie będzie pro-tipu o! Pomimo tego, iż jest Dzień Dobrych Uczynków, to samorodek mej wiedzy nie spłynie dzisiaj na was, o nie!
Dzisiejszą notkę trzeba zacząć od Pro Tipu! Jakżeby inaczej! Oczywiście, aby nie cedzić ich na darmo, przydałaby się jakaś większa okazja.
Hej Hej! Zanim jednak przejdziemy do kart runnerów z Honor & Profit, czyli powodu dla którego tutaj jesteście, pragnąłbym przedstawić mały bonus.
Dzieeeeeeeń dobry bardzo! Dzisiaj druga część kart dla Jinteki, składająca się z operacji, LOD-ów, upgradeów i oczywiście kart neutralnych. Tak więc jedziemy!
Miałem dzisiaj piękny sen. Przepełniony kwiatami wiśni, krystalicznie czystymi strumykami, błogą zielenią. To wszystko wabiło niczym rosiczka, aby przy zbyt bliskim kontakcie CIACH! Nasza głowa powoli opada na delikatną trawę, barwiąc okolicę szkarłatem. Zbudziłem się w środku nocy i spojrzałem na kalendarz. Wszystko momentalnie zrozumiałem.
Oczekiwania były spore, inaczej tego określić się nie da. W końcu żyjemy w demokratycznym świecie, stąd możliwość wpłynięcia na przyszłość Netrunnera to nie lada gratka dla każdego fana tejże karcianki.