Netrunnerowanie na ekranie, czyli Brylant komentuje
Hej gawiedzi… niestety miał być pełnoprawny wpis, ale nie dałem rady go ukończyć, więc w ramach pocieszenia macie 3 mecze z moim (i Wajarowym) komentarzem. Jak nie możecie mnie „poczytać”, to chociaż istnieje szansa na posłuchanie.